Jak się rzecze – reklama to dźwignia handlu. To ona sprawia, iż dany produkt czy usługa są bardziej rozpoznawalne, z większą chęcią kupowane, a nawet… wręcz pożądane. Reklama zawsze była, jest w dzisiejszych czasach i zapewne będzie ważna jeszcze przez wiele lat.

Jednakże nie każda reklama bywa odpowiednia dla każdej firmy. Wcześniej warto dokonać analizy, który sposób będzie najlepszy – w Internecie, w TV, Internecie, w formie ulotki czy sponsoringu. Niestety wiele firm ma jeszcze dodatkową trudność – to koszt reklamy. Choćby na przykład - ta w TV czy billboardowi bywa dla sporej części niedostępna. Jest jednak jedna nadal nieśmiertelna. To ulotki. Zdecydowanie stare, poczciwe ulotki, z których korzysta każdy – i maleńkie, i gigantyczne firmy, i z usługami, i te sprzedające towar. Ulotki stojaki na ulotki reklamowe takie, jak w robi zarówno fryzjer, jak i telefonia, czy bank. Po co?

Ulotka zatrzymuje potencjalnego kupującego na dłuższą chwilę, może przedstawić świetne fotosy towarów lub dać bardzo angażujący tekst. Może podać wszystkie dane teleadresowe i mapkę dojazdu. Reasumując – na takiej niewielkich rozmiarów kartce można zamieścić mnóstwo istotnych danych. Ulotki są w każdym mieście w Rzeczypospolitej Polskiej. Czy to Warszawa, Wrocław, Gdańsk, czy Kielce, Tarnów, Siedlec – taką formę reklamy można spotkać na każdym kroku, na ulicy, w skrzynkach pocztowych, jako wrzutki w prasie. Pozostaje jedynie jedna kwestia – drukowanie ulotek. W jakim miejscu to zamówić?

W obecnych czasach to niezwykle łatwe. Starczy zasiąść przed sprzętem komputerowym, wprowadzić w wyszukiwarkę ‘drukowanie ulotek’ i rozpocząć przeglądać strony www drukarni, które to proponują. Przy poszukiwaniu można dopisać również nazwę miejscowości (np. - Warszawa), choć to może być bardziej interesujące dla osób, które pragną później same odebrać paczkę z towarem. Dziś – w świecie Internetu – wszystko można załatwić zdalnie i oczekiwać spokojnie na kuriera w swoim domu albo w siedzibie firmy. A później rozdać swoje ulotki po mieście i oczekiwać, aż rzesza klientów przybędzie do naszego sklepu lub salonu.